Maciej Bielawski
  • Home
  • Books
  • E-BOOKS
  • Read online
  • Paintings
  • Video
  • Agenda
  • About
The Moth

Poetry
written and read by
Jeremy Driscoll

Music
written and played on guitar by
Maciej Bielawski

Come back to the main page of The Moth.





CLIMBING TOWARD THE EREMO
 

Winter’s crisp clear cold snaps the mountains
          and the lake below
into sharp
          precise
                           relief,
 
Relieved at last from not being seen,
from not being loved.
 
Yes, now the morning’s chilly blue
has made my seeing new.
I am climbing.
I see everything.
And I love it.
 
My visible breath
is an invisible angel’s trace
dangled before my face
 
          and climbing
 
I become friends with this angel,
who carries a scroll he wants unrolled,
who lightly goes all round me
and I see his opening band:
 
          this world uncurled--
          mountains,
          a bright blue freezing sky
          a lake low below lying
                           exactly still,
                           exactly a mirror.
 
And though this lake I love lies far away,
I can read the scroll it gives back.

Wisdom, it says.
Mercy, it reads.
All this for you, I see it say.
WSPINAJĄC SIĘ DO EREMU


Zimowa mroźna kędzieżawość  objęła góry
                i jezioro w dole
przybierając
                wyraźny
                               kształt,  

W końcu wychylił się on z niewidzialności,
z nie bycia kochanym.  

Tak, ów poranny chłodny błękit
Sprawił że wszystko widzę inaczej.
Wspinam się.
Postrzegam wszystko
I jest to wspaniałe.  

Mój widzialny oddech
jest niewidzialnym śladem anioła
dyndającego przed moją twarzą  

                i wspinając  

zaprzyjaźniam się z tym aniołem,
niosącym zwój, który chce rozwinąć,
delikatnie wiruje on w okół mnie
i widzę jak rozwiązuje wstążkę:  

                ten świat nierozwikłany -
                góry,
                jasne błękitne mroźne niebo
                jezioro rozpościerające się w dole
                                               doskale spokojne
                                               doskonale lustrzane.  

I choć jezioro, które tak kocham, leży w oddali,
Mogę odczytać odbijający się w nim zwój.  

Mądrość, powiada.
Miłosierdzie, czytam.
Wszystko to dla ciebie, widzę jak mówi.
Powered by Create your own unique website with customizable templates.